Idzie wiosna i chyba z tego powodu zalała mnie ostatnio fala pytań i rozmów z pacjentami oraz postronnymi osobami na temat chęci posiadania płaskiego brzucha i tego, jak osiągnąć to prosto, bezboleśnie i szybko. Czy tak się w ogóle da? No jasne!

Na jakieś 15 minut.

Musicie mi wybaczyć ten chwytliwy tytuł, bo omamiłam Was wizją sposobu na osiągnięcie płaskiego brzucha w kilka minut, tak samo jak wizją posiadania płaskiego brzucha omamia nas codziennie Facebook, Instagram i każdy inny portal/strona związana z odżywianiem i fitnessem.

Brzuch jest elementem naszego ciała, którego codzienną pracę widać najbardziej. Jest też elementem, którego najchętniej pozbylibyśmy się w pizdu i marzy nam się mieć brzuch jak Beckham, Chodakowska czy inna Lewandowska.

Tylko zadajmy sobie pytanie – kto z nas zasuwa treningowo tyle razy w tygodniu by mieć kratę? Kto z nas jest na restrykcyjnej diecie, któej celem jest tylko wygląd saganka? Kto z nas w ogóle chciałby, by priorytetem jego życia był wygląd jednej, często zasłoniętej 3/4 życia, części ciała?

Najpierw może powiem wam, DLACZEGO ludzie mają płaskie brzuchy (nie wszytskie powody występują na raz i zawsze):

  • bo wstali rano, a dzień wcześniej jedli zgodnie z zapotrzebowaniem organizmu i właśnie TERAZ postanowili pokazać światu swój brzuch
  • bo nie towrzyszą im choroby metaboliczne, choroby jelit, zatrzymanie wody
  • bo się po ludzku wysrali i dawno nie jedli
  • bo zrobili trening, a mają mało tkanki tłuszczowej podskórnej i przez odwodnienie treningowe i napięcie brzucha widać ich umięśnienie
  • bo są przed zawodami i trener i dietetyk żyłują ich tak, by wyglądali jak posągi
  • bo napięli się i zapozowali do zdjęcia
  • bo wiedzą jak stanąć by eksponować swoje atuty
  • bo mają w życiu więcej czasu na dietę i trening niż Ty
  • bo ich prioryetety w odbiorze skupiają się na tym jak wyglądają w danym momencie
  • bo się wyprostowali
  • bo się głodzą, by wyglądać „idealnie”
  • bo dbają o zdrową ilość tkanki tłuszczowej podskórnej, wisceralnej i napięcie mięśniowe

A teraz czas odkryć przed Wami tajemnicę, czemu ludzie NIE MAJĄ płaskiego brzucha:

  • bo zjedli i poprzedni posiłek został przetransportowany przez jelito i się rozpycha
  • bo nie trzymają michy na 100% tylko jedzą zdrowo rozsądkowo i pozwalają sobie czasem
  • bo są kobietami tuż przed nowym cyklem
  • bo jest 12ta i już są po 1-2 posiłkach
  • bo wczoraj za mało pili wody i dzisiaj w jelitach zalega jedzenie i zatrzymana woda
  • bo się schylili
  • bo zjedli węglowodany, a bakterie z radości wytworzyłu gazy
  • bo się zgarbili
  • bo fotograf pała i nie umie ustawić modela
  • bo naczytali się głupot, że brzuszki powodują płaski brzuch i teraz mają zapuchnięte mięśnie proste wypychające zarówno tluszcz jak i siebie
  • bo na ich narządach wewnętrznych odkłada się tłuszcz wisceralny i pokowduje zmianę anatomicznego kształtu
  • bo jedzą za dużo i zwyczajnie w świecie tyją
  • bo nie dbają o swoje mięśnie
  • bo mają dużo wiszącej skóry
  • bo rodziły dziecko i zmienił sie kształt ich brzucha

A najważniejszy czynnik i to do czego dążę to to, że jelita, które ukrywają się za brzuszkiem to bardzo aktywny, żywy narząd, który ma dobrych kilka metrów, 3-4 razy dziennie sam z siebie się mocno spina i rusza (by przesunąć masy kałowe) i praktycznie co 5 minut wykonuje drobne ruchy po to by się oczyścić, prawidłowo wchłaniać składniki pokarmowe i bronić nas przez zalegającymi w nim patogenami. Jelita wypełniają się jedzeniem, wodą, gazami, resztkami trawiennymi i tak samo jak wypełniany i opróżniany balon będą mocno pracować i pokazywać swój naturalny, jedyny prawdziwy kształt 🙂

Jeśli chcemy by nasz brzuch był PŁASKI OKRESOWO 😉 to bardzo ważne jest to, by odpowiednio go karmić, dbać o jego kondycję zarówno narządową jak i mięśniową, dbać o skórę i jej stan. Wtedy nasz brzuch będzie płaski.

Dopóki nie zjemy, usiądziemy lub się schylimy 😉