edit po 6 latach (2022), bo wiecie, teraz jestem mundrzejsza 😉 edity na czerwono

Jakiś czas temu, dzięki konkursowi na fanpage Hello Slim udało mi się dostać miesięczną kurację Hello Slim teatox, czyli 30to dniową terapię detoksykacyjną ichniejszymi herbatkami. Jako, że jestem ciekawa takich naturalnych „wspomagaczy” to chętnie podjęłam się picia ich rano i wieczorem. Niestety mój pierwszy miesiąc z herbatkami był dość nieregularny z powodu choroby, szpitala i wydarzeń losowych, dlatego, aby moja opinia była rzetelna postanowiłam zakupić zestaw na kolejny miesiąc (świetny marketing swoją drogą) i sumiennie pić herbatki każdego ranka i wieczora. Herbatki parzymy w zależności od rodzaju: poranna – 4-5 minut w temperaturze poniżej 100 stopni Celsjusza, a wieczorną 2-3 minutki. Parzenie herbatek dłużej może spowodować (m.in. w wypadku zielonej herbaty) ich „spalenie” przez co magiczne właściwości ziółek mogą się osłabić.

Przypominam, że „detox” w organizmie robią płuca, wątroba, nerki i skóra, nie herbatki ani inne specyfiki. Jeśli organizm jest „zatruty toksynami” to wymaga odtruwania w szpitalu, nie picia specyfików czy głodówek.

ARTYKUŁ JEST POTWORNIE DŁUGI – CHCIAŁAM DOKŁADNIE OPISAĆ DZIAŁANIE I SWOJE WRAŻENIA

Czym są herbatki Hello Slim? Są to dwa rodzaje herbatek, które mają odmienne działanie, lecz ich efekt jest wspólny. Według założeń herbatki mają dać energię do działania, pomóc utrzymać szczupłą sylwetkę, a także uspokoić nasze skołatane nerwy i oczyścić nasz organizm z toksyn. Po otwarciu opakowania, które wyposażone jest w szczelne zamknięcie, pierwsze co w nas uderza to aromat herbatek. Mimo dodatkowego szczelnego zamknięcia każdej torebki osobno w opakownie, które pozwala Ci na zabranie jej ze sobą, to zapach unoszący się z całego opakowania jest naprawdę bardzo przyjemny. Moim faworytem jest herbatka wieczorna, ten zapach mięty i trawy cytrynowej… kocham. Po otwarciu jednej herbatki od razu rzuca się w oczy to, jak bardzo wypakowana kolorowymi kawałkami roślin jest mała torebka. Klasyczne herbatki nie dość, że są płaskie w smaku, to ich zawartość w większości jest pyłem, albo miałem. Naprawdę zaskoczył mnie kolor i ilość ziół. Torebki w dodatku są ciężkie, szczególnie po parzeniu, co także jest plusem – znaczy, że naprawdę dużo kawałków nasiąkło wodą tworząc esencję.

Tak na wstępnie zaznaczę, jaki jest mój problem i czego oczekiwałam od kuracji. Największym moim problemem jest kompulsywne obżeranie, problemy ze snem i utrzymaniem wagi. Nie oczekiwałam od herbatek, że schudnę, bo jak wiadomo do tego potrzebna jest oprócz picia wspomagaczy utrzymana dieta i aktywność fizyczna. Moje ostatnie dwa miesiące były różne pod tym względem, choć ostatni miesiąc zdecydowanie lepszy. Pierwszy miesiąc to ogromne wahania kilogramów, bo aż 6-8 w górę i w dół. Niestety chorowanie, szpital (który niestety (mimo dzielnego Drwala przynoszącego mi jedzenie) odpowiedzialny jest za moje okresowe niedożywienie = nagły spadek wagi), powrót do domu (nagły przyrost – coś czuję, ze zadziałał mechanizm „survive” i organizm postanowił gromadzić), odcięcie na jakiś czas od aktywności fizycznej i dół emocjonalny (zajadanie). Drugi miesiąc zdecydowanie lepszy, podjęłam się walki z obżeraniem, odstawiłam słodycze (łu hu, nie sądziłam, że mi się uda! a tu proszsz) oraz codziennie rano wraz z herbatką uzupełniam minerały i witaminy odżywczymi koktajlami, a wieczorem piłam herbatkę wraz z ostatnim posiłkiem, albo godzinę po nim pilnując, aby już więcej tego dnia nie jeść.

Po latach dochodzę do wniosku, że kwestią opanowania kompulsji w tamtym okresie życia była zmiana jego trybu, a nie włączenie kuracji herbatą, swoją drogą – zajebistą herbatą <3

Moje oczekiwania:
poranne:
– pobudzenie (odstawiłam kawę z 2-3 dziennie do 1-2 tygodniowo)
– opanowanie napadów głodu, apetyt w ryzach
– lepsze samopoczucie
– utrzymanie wagi
– lepsza koncentracja i spokojniejsze podejście do zadań czekających na mnie w ciągu dnia
– zmniejszenie uczucia pełnego brzucha i uporczywego bulgotania

wieczorne:
– uspokojenie
– lepszy sen
– utrzymanie wagi
– opanowanie wieczornych napadów głodu
– lekki brzuch rano

Czy teatox Hello Slim spełnił moje oczekiwania? O tym za chwilę, teraz przedstawię wam te dwie naturalne bomby aktywnych składników, byście wiedzieli z czym mamy do czynienia.

W jednej takiej torebeczce upakowane jest mnóstwo, ale to mnóstwo pozytywnie działających na nas roślin. Herbata nie dość, że jest smaczna, to pomaga naszemu organizmowi oczyścić się i sprawnie funkcjonować. Do rzeczy:

PORANNY TEATOX HELLO SLIM:

  • ZIELONA HERBATA: świetnie pobudza, zastępując wypłukującą minerały kawę i dodatkowo pobudza metabolizm przyczyniając się do spalania kalorii. Zielona herbata także ma właściwości wspomagające walkę z bakteriami układu pokarmowego i reguluje wydzielanie soków trawiennych. Sama w sobie posiada witaminy, działa pozytywnie na nasze ciśnienie oraz wzmacnia naczynia krwionośne. Dzięki zawartości witaminy C ma działanie antyoksydacyjne.
  • YERBA MATE: znana ze swoich właściwości energetyzujących, yerba mate to także świetne wsparcie w procesie zrzucania nadprogramowych kilogramów, a także walki z kompulsywnym obżeraniem lub jedzenim ponad potrzeby, ponieważ zmniejsza apetyt. Ma także właściwości wspomagające naszą pamięć i koncentrację, jest pełna minerałów oraz, co ważne dla kobiet, ma pozytywny wpływ na PMS oraz dolegliwości okresowe. Yerba pełna jest minerałów i także, jak zielona herbata, ma właściwości odmadzające dzięki zawartości antyoksydantów. Nasz cholesterol też nam podziękuje za regularne jej picie.
  • DZIKA RÓŻA: to bogactwo witaminy C, czyli kolejny raz kłania nam się przeciwdziałanie starzeniu się naszego organizmu oraz wspieraniu jego odporności. Dzika róża wpływa pozytywnie na nasze stawy, przeciwdziałając reumatoidalnemu zapaleniu stawów. Dla cukrzyków także mam dobrą wiadomość, bo dzika róża wspomaga regulację pozoiomu cukru we krwi.
  • EUKALIPTUS: także działa pozytywnie na poziom cukru we krwi,  wspomagając ich metabolizm. Eukaliptus wspomaga także walkę z wirusami, bakteriami i grzybami, które atakują nasz organizm. Pomoże także w infekcjach górnych dróg oddechowych. Dzięki swoim właściwościom stosowany jest także w przebiegu astmy.
  • GUARANA: jej działanie korzystnie wpływa na organizm niwelując stany zmęczenia, zarówno naszej psychiki, jak i naszego ciała. Wspomaga także naszą koncentrację i pamięć, pozwalając nam już od samego rana skupić się na zadaniach, które stawia przed nami dzień. Przeciwdziała także zatorom żylnym i ma lekkie działanie termogeniczne – czyli wspomaga spalanie tłuszczy przyspieszając przemianę materii. Działanie guarany zbliżone jest do działania kofeiny, a jego skutki utrzymują się zdecydowanie dłużej.
  • JAGODA DZIKIEGO BZU: zawierają witaminy i minerały, wspomagają walkę z infekcjami i podnoszą odporność organizmu. Jagody dodatkowo mają działanie przeciwbólowe. Dzięki lekko przeczyszczającym właściwościom wspomagają regulację pracy jelit. Są świetnym środkiem detoksykacyjnym, ponieważ pomagają usuwać toksyny z organizmu.
  • KORZEŃ CYKORII: naturalny probiotyk mający wpływ na cały organizm, korzystnie wpływa także na problemy żołądkowe takie jak odbijanie, zgaga czy niestrawność. Jest świetnym kompanem wątroby, ponieważ stymuluje ją do wydzielania żółci, a żołądek do wytwarzania soku żołądkowego, dzięki czemu wpomaga trawienie.
  • JABŁKO: w formie herbatki przeciwdziała stanom zapalnym jamy ustnej i gardła i ma właściwości dezynfekujące. Wg powszechnej opinii jabłko rano (czy to pite czy jedzone) pobudza do działania.
  • HIBISKUS: ma działanie oczyszczające, wspomaga walkę z nadciśnieniem i reguluje poziom cholesterolu. Hibiskus także jest świetnym środkiem pobudzającym metabolizm i działa korzystnie na odporność organizmu.
  • ARONIA: kolejna roślina idealna dla diabetyków, ponieważ spowalnia wchłanianie cukrów. Przeciwdziała miażdzcy i stanom zapalnym naczyń krwionośnych. Dodatkowo poprawia metabolizm tłuszczy i chroni skórę przed promieniami UV.

oraz: aromat ananasowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, mięta, zagęszczony sok z ananasa, skórka cytryny, skórka pomarańczy – by nadać herbatce jeszcze lepszy smak i działanie.

Sprostowanie, kawa nie wypłukuje soli mineralnych, może wpłynąć na osłabienie ich przyswajania, może pobudzić wydzielanie moczu, więc i ich odprowadzanie z moczem, może przyspieszyć tempo pracy przewodu pokarmowego, więc ograniczyć czas wchłaniania. Sama w sobie nie „wypłukuje”.
Warto też wiedzieć, że wysoka temperatura powoduje rozkład witaminy C, toteż w kubku raczej nie będzie jej za dużo.

WIECZORNY TEATOX HELLOSLIM:

  • MIĘTA: (jedno z moich ulubionych ziół) działa odprężająco, dzięki czemu tuż przed snem możemy się zrelaksować. Ma także lekkie działanie antydepresyjne, dlatego wpływa na nasz nastrój. Mięta wspomaga trawienie, pita wieczorem niweluje poranne mdłości, zawiera minerały i witaminy. Tak jak eukaliptus, wpływa na drogi oddechowe dając ulgę w czasie infekcji, alergii bądź astmy (potwierdzone info – astmatyczka approved)
  • TRAWA CYTRYNOWA: także ma właściwości przeciwdepresyjne, dlatego jej picie pomaga nam spokojnie zasnąć. Wspomaga także naszą pamięć i koncentrację. Ma ona działanie antybakteryjne, poprawia trawienie i podnosi naszą odporność. Dodatkowo działa korzystnie na produkcję sebum, dzięki czemu nasza skóra jest w lepszej kondycji, a trądzik powoli staje się tylko złym wspomnieniem.
  • SKÓRKA POMARAŃCZY: kolejny składnik wieczornej herbatki, który ma za zadanie korzystnie wpłynąć na jakość naszego snu. Skórka pomarańczowa pomaga nam się zrelaksować i  pozbyć napięcia. Ona także usprawnia działanie układu oddechowego, a także ma wpływ na poziom cholesterolu. Ponadto skórka pomarańczy ma właściwości antynowotworowe.
  • KORZEŃ IMBIRU: świetna roślina wspomagająca walkę z infekcjami, do tego pomaga zmniejszyć nieprzyjemne objawy okresu, poprawia naszą koncentrację i usprawnia trawienie. Imbir ma także właściwości wiatropędne, dzięki czemu niweluje uciążliwe wzdęcia. Przeciwdziała zatorom żylnym, pomaga zwalczyć nudności i ma właściwości, które walczą z migreną.
  • HIBISKUS: także wieczorem hibiskus wspomoże oczyszczanie naszego organizmu z toksyn i da kolejnego kopa metabolizmowi, aby jeszcze lepiej radził sobie w walce z nadprogramowymi kilogramami i utrzymaniem cholesterolu na właściwym poziomie. Ponadto hibiskus ma właściwości obniżające ciśnienie.
  • LUKRECJA: ona także ma pozytywny wpływ na drogi oddechowe, działa lekko wykrztuśnie, a dzięki wsparciu wątroby ma działanie detoksykacyje. Pozytywy lukrecji to także wsparcie pracy układu pokarmowego, moczowego a także przeciwdziałanie nowotworom. Liukrecja stosowana jest w czasie nasilonych ataków alergicznych oraz ma właściwości spowalniające rozwój próchnicy.
  • JABŁKO: jak wiemy z opisu porannej herbatki, jabłko oczyszcza naszą jamę ustną, dzięki czemu rozwój bakterii i próchnicy jest zminimalizowany. W przeciwieństwie do porannego jabłka, wg. wielu opinii, jabłko na wieczórpomaga się wyciszyć i zasnąć.

oraz: aromaty: cytrynowy i limonkowy, liść jeżyny słodkiej, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, korzeń cykorii, skórka cytryny, dzika róża, skórka limonki

Collage 2016-08-24 09_52_18

CO MI DAŁ DETOKS HELLO SLIM?

(detoks haha xD)

Mimo wszystko, znając magiczne specyfiki, nie spodziewałam się niczego po piciu herbatek, ale rzeczywistość miło mnie zaskoczyła. Herbaty piłam zarówno na ciepło, jak i na zimno, w zależności od zabiegania i tego, czy zapomniałam, że herbata na mnie czeka 😀 Moją faworytką zdecydowanie jest herbatka wieczorna (mięta, miętunia – kocham-ocham!), ale z czasem i poranna zaczęła urzekać mnie smakiem.

Zadziałał tutaj psychologiczny mechanizm, który pojawia się w momencie, gdy wydajemy haj-si-wo na wspomagacze i suplementy. Skoro zainwestowaliśmy hajs to „szkoda” nam zmarnować efekt np. podjadaniem czy utrzymaniem niekorzystnych zachowań. A rytuał picia rano i wieczorem herbatki to także fajna forma odprężenia i chwili dla siebie – approve <3

Co zyskałam?
poranna:
zdrowe pobudzenie, mniejszy apetyt, brak spadku energii po godzinie-dwóch od wypicia, brak napadów głodu
wieczorna: łatwiejsze zasypianie, dłuższy sen, łatwiejszy oddech – nawet gdy zapomniałam leków na noc, lekkie uspokojenie przed snem (nie ADHD, ale mniej skurczy i nerwowych tików), rano skóra nie jest tak tłusta i brudna, z rana brak cieni pod oczami,
dodatkowo, mimo iż nie sadziłam, że to się stanie i oczekiwałam tylko utrzymania wagi – zrzuciłam 3 kg :O

Kilogramy raczej były efektem tego co pisałam wyżej – „szkoda” było przeciwdziałać swoim założeniom, no i odstawiłam słodycze 🙂

Ergo: jestem bardzo zadowolona z efektów, jakie dała mi 30dniowa kuracja teatox Hello Slim. Na pewno zostanę przy niej, ponieważ uważam, że jest warta tej ceny. Mój organizm lepiej się czuje, ja chudę (chociaż wciąż nie mogę w to uwierzyć. Chciałam tylko nie tyć a tu proszę!), do tego odstawiłam kawę, która dla mojego organizmu niestety nie nadaje się jako „dopalacz” i dzięki psychicznej zależności – piję herbatki, to nie będę rzucała sobie kłód pod nogi w drodze do sukcesu – ta droga stała się zdecydowanie łatwiejsza!

Nie zostałam przy kuracji na stałe, bo mimo iż wciąż uważam, że cena jest spoko jak za jakość herbaty, to wtedy nie mogłam sobie pozwolić na więcej niż 3-4 miesiące. Ale teraz odnalazłam herbatki w świetnej cenie (połowie niższej!!!) dzięki mojej pacjentce <3 – znajdziecie je tutaj – HELLO SLIM NUTRIDOME

Mały tip: nie wyrzucaj zużytych torebek z 2 dni, tylko włóż do szczelnego pojemnika. Poranne torebki położone na oczy zadziałają jak kompres na opuchliznę, a wieczorne idealnie sprawdzą się jako kompres odprężający – PAMIĘTAJ!!! Torebki muszą być odciśnięte, a jeśli odczuwasz jakiś dyskomfort lub pieczenie NATYCHMIAST zdejmij je z oczu!

Poza moją opinią wybrałam dla was także najistotniejsze wg mnie pytania z FAQ HELLO SLIM:

Jak często mogę się poddawać programowi Hello Slim?
Wszystko zależy od Twoich potrzeb. Duża część osób oczyszcza swój organizm z Hello Slim 2-4 razy w ciągu roku.

Czy każdy może stosować Hello Slim?
Nie stosuj preparatu, jeśli jesteś w ciąży albo karmisz piersią. Herbata przeznaczona jest dla osób dorosłych. Nie stosuj przy nadwrażliwości na jakikolwiek składnik. Jeśli pojawią się takie objawy jak nudności, wymioty lub biegunka, odstaw preparat i skonsultuj się z lekarzem. Hello Slim Good Night zawiera w składzie lukrecję – osoby cierpiące na nadciśnienie powinny unikać jej nadmiernego spożycia.

Czy mężczyźni mogą stosować Hello Slim?
Oczywiście. Mężczyźni też mogą skorzystać z wyjątkowych właściwości Hello Slim.

Czy mogę pić Hello Slim przez cały czas?
Program Hello Slim jest przeznaczony na 30 dni i przez tyle powinno się pić 2 herbaty w ciągu dnia – rano i wieczorem. Po tym czasie zalecamy przerwę. (z informacji otrzymanych od producenta przerwa zalecana to 2-5 dni)

Ocena 10/10! (WOW!) POLECAM!

Podsumowując po latach – jak najbardziej – POLECAM, nie ze względu na magiczne właściwości, ale na smak i skład. Zioła zdecydowanie mają udokumentowane prozdrowotne działanie, herbaty są smaczne, są fajnym rytuałem, dobrą alternatywą dla kawy (jeśli ktoś takowej szuka) i miłym zakończeniem dnia mogącym mieć psychologiczny wpływ na utrzymanie założeń niejedzenia po ostatnim posiłku. Zamiast podjadania do książki to pyszna herbatka <3